Spinningowy Puchar Prezesa Koła 08.10.2023 Krzczeń

18 zdjęć
  • 16 październik 2023, 11:07

  • Koło PZW Lublin Miasto

W niedzielę 8 października członkowie koła Lublin Miasto mieli okazję uczestniczyć w zawodach spinningowych, które były rozgrywane z łodzi. Zawodnicy walczyli o Puchar Prezesa Koła na zbiorniku Krzczeń.

Dynamiczna pogoda i utrzymujący się od kilku dni porywisty wiatr oraz padający do porannych godzin tuż przed startem deszcz, skutecznie zniechęcił do uczestnictwa kilku wcześniej zapisanych. Z 35 zapisanych na starcie pojawiło się tylko 19 osób, w tym jeden junior i jedna kobieta. Na szczęście poranek przywitał nas spokojną taflą jeziora i natura oszczędziła nam dodatkowych wrażeń. Po sprawnej odprawie przez Prezesa Koła Tomasza Kowalika zawodnicy mogli bezpiecznie wystartować. Łodzie szybko rozpłynęły się po zbiorniku by zająć wcześniej upatrzone miejscówki potencjalnego bytowania ryb.

Niestety sielanka nie trwała długo, z każdą godziną zachodni wiatr przybierał na sile a ryba wcale nie współpracowała. Łodzie trzymały się głównie lini brzegowej, gdzie można było znaleźć kawałek spokojniejszej wody. Tam w zaciszu, na słoneczku było całkiem przyjemnie. Od czasu do czasu widać było również drobnicę, która dawała nadzieję na złowienie drapieżnika. Jesienna aura roztaczała niesamowity spektakl, nad głowami co chwilę rozlegały się odgłosy kołujących żurawi, które zbierały się do odlotów. Niestety żadna ryba nie chciała się skusić na wędkarskie cudeńka. Fala na otwartej wodzie była tak duża, że silniki odmawiały posłuszeństwa a wiosłowanie wymagało ogromnego wysiłku.

Kiedy już wydawało się, że nie będzie komu wręczać pucharów, a część z drużyn złożyła swe wędki, przyszedł pierwszy SMS ze zgłoszeniem ryby do punktacji - Henryk Mordel szczupak 72,1cm. Chwilę później kolega z tej samej łodzi Mariusz Szlachta łowi kolejnego szczupaka 65,3 cm. Kilku zawodników łowi po kilka a nawet kilkanaście okoni. Niestety to same maluszki. Na fotografię zakwalifikował się tylko jeden złowiony przez Grzegorza Kulbowskiego 22,8cm.

Siedem godzin na wodzie w dość trudnych warunkach przy tak dużej fali, było nie lada wyzwaniem. Zawodnicy wykazali się ogromną wytrwałością i siłą walki. Nawet najmłodszy startujących junior Miłosz dzielnie walczył do ostatniej minuty nie dając za wygraną.

O14:00 zakończenie wędkowania i spłynięcie, gdzie na stanicy na wszystkich czekał już gorący poczęstunek z grilla. Dzięki Bartek za dopilnowanie, aby nasze smakołyki się nie spaliły.

Na zakończenie uroczyste wręczenie pamiątkowych pucharów zwycięzcom.

1. Henryk Mordel 1950pkt
2. Mariusz Szlachta 1600 pkt
3. Grzegorz Kulbowski 160 pkt

Za łowienie najdłuższej ryby przewidziano dodatkowa nagrodę w postaci pięknej statuetki szczupaka. Zgarnął ją oczywiście Henryk Mordel. Wszyscy startujący zostali nagrodzeni drobnymi upominkami wędkarskimi, którymi nie pogardzi żaden spinningista.

Jeszcze raz dziękujemy wszystkim za udział i gratulujemy wytrwałości. Brawo Wy!

 

Powiadom znajomego: